Przez żołądek do serca
Tytuł dzisiejszego posta jest troszkę pół żartem pół serio. Głównie chciałam napisać coś co będzie związane nie tylko z jedzeniem, ale też z walentynkami, a że święto zakochanych kojarzy nam się z miłością i emocjami, to dzisiaj będzie coś o psychologicznych aspektach związanych z odżywianiem i o tym jak emocje wpływają na uczucie głodu i sytości.
Możemy wyróżnić dwa rodzaje głodu, głód fizjologiczny, czyli po prostu sygnały jakie wysyła nam organizm, w celu zaspokojenia fizjologicznej potrzeby. Czujemy wtedy skurcze ścian żołądka i burczenie w brzuchu, odpowiada za to szereg różnych hormonów, w tym między innymi grelina i leptyna.
Istnieje również głód emocjonalny, różni się on od fizjologicznego głodu przede wszystkim tym, że ma on charakter psychologiczny. Spełnia on rolę dostarczenia przyjemności, poczucia ulgi, rozładowania stresu, zaspakaja potrzebę poczucia bezpieczeństwa, miłości i przynależności, szacunku i uznania, a także samorealizacji.
Doświadczane przez nas emocje wpływają na nasze wybory żywieniowe. Zauważono, że w chwilach obniżonego nastroju chętniej spożywane są węglowodany, zwiększają one wydzielanie endorfin i działają przez to uspokajająco. Oprócz tego węglowodany stymulują wydzielanie serotoniny, potocznie nazywanej hormonem szczęścia. Spożycie posiłku węglowodanowego przynosi jednak ulgę na krótko, po czym organizm domaga się więcej.
Układy współczulny i przywspółczulny odpowiadają za odpowiedź organizmu na czynniki z zewnątrz. Intensywne emocje takie jak silny stres, strach czy smutek, pobudzają układ współczulny, odpowiedzialny za mobilizację organizmu - gotowość do walki. Dochodzi wówczas do obkurczenia naczyń zaopatrujących przewód pokarmowy oraz zahamowania dopływu krwi do jelit, w związku z czym zmniejsza się motywacja do jedzenia.
Emocje o niższym natężeniu np nuda będą aktywować proces jedzenia.
W obliczu długotrwałego stresu człowiek może jednak obrać różne strategie działania, związek stresu i jedzenia jest znacznie bardziej złożony.
Stres może powodować zahamowanie uczucia głodu, ale może być przyczyną nadmiernego jedzenia. Jedzenie pomaga wtedy odwrócić uwagę od problemu i staje się sposobem radzenia sobie z kłopotami.
